Takich sytuacji jest w Poznaniu – niestety – coraz więcej. Policjanci ze stolicy Wielkopolski cały czas prowadzą kontrole, podczas których sprawdzają jakie samochody poruszają się po ulicach naszego miasta. Niestety, stan wielu z nich pozostawia wiele do życzenia. Niejednokrotnie opisywaliśmy i pokazywaliśmy zdjęcia aut, które już dawno temu powinny trafić do warsztatu samochodowego. Teraz czas na kolejny, najświeższy przykład.
Policjanci z poznańskiego „eko-patrolu” zatrzymali ostatnio do kontroli kierowcę dostawczego Mercedesa. Z jego układu wydechowego wydobywały się kłęby czarnego dymu. Prezentowany przykład to tylko – jak mówią policjanci - jeden z wielu.
Oczywiście dowody rejestracyjne zostaną zwrócone właścicielom, gdy ich auta z powodzeniem przejdą badania techniczne.
Policjanci przypominają, że samochody w tak złym stanie technicznym nie tylko stwarzają zagrożenie na drogach, ale też zanieczyszczają środowisko, co w obecnych czasach jest niedopuszczalne.