Mężczyźni byli nietrzeźwi i agresywni, a do tego krzyczeli, że są zarażeni koronawirusem. W związku z ryzykiem zakażenia na miejsce zostali wezwani funkcjonariusze grupy realizacyjnej.
Którzy ubrani w specjalne skafandry ochronne zatrzymali dwóch mężczyzn i przewieźli do jednostki policyjnej. Tam okazało się, że to wszystko było kłamstwem - mówi Andrzej Borowiak z Wielkopolskiej Policji
Po wytrzeźwieniu - poznaniacy zostali zwolnieni do aresztu. Wobec dwóch mężczyzn ma zostać wszczęte postępowanie karne.