Straż miejska w Poznaniu będzie współpracować z policją egzekwując od poznaniaków przestrzeganie nowych obostrzeń. - Staram się współpracować z wojewodą - mówi Jacek Jaśkowiak i jednocześnie apeluje do policjantów i strażników o nakładanie mandatów z rozsądkiem.
Tam gdzie sytuacja jest groźna, tam gdzie osoby będą spożywały alkohol i będzie to rzeczywiście sprzeczne z zarządzeniami i obostrzeniami jakie zostały wprowadzone wczoraj to jak najbardziej wręcz proszę o to by nakładać mandaty, a jednocześnie proszę mieszkańców Poznania o dyscyplinę żeby postępować zgodnie z zaleceniami rządu. Miałem też dzisiaj szereg sygnałów, które pokazały, że decyzje rządów są nieprzemyślane, bo są kobiety, które na przykład samotnie wychowują dzieci. W związku z tym proszę policję by w tych wypadkach nie karała osób które złamią te obostrzenia i regulacje. Proszę o to by w takich sytuacjach gdzie nastolatek zostanie wysłany przez mamę by zrobił zakupy czy wyprowadził psa, aby ją odciążyć, żeby nie karać i nie obciążać tych osób finansowo. - mówi prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak.
Prezydent dodał, że Poznań jest tu w lepszej sytuacji niż inne duże miasta, ponieważ do niego wojewoda zadzwonił i spokojnie porozmawiali o współpracy straży z policją, natomiast inne miasta otrzymały pisma od swoich wojewodów które zostały przez nich odebrane jako próba przejęcia straży miejskiej.