Poznańska Komunikacja miejska miała być najlepszą w Polsce, tak zapowiadali 3 lata temu miejscy urzędnicy, tymczasem autobusy kursują jak w wakacje, a tramwaje pozna godzinami szczytu co 15 minut.
Dzisiaj na pewno należy to inaczej oceniać co innego, gdyby takie plany i zapowiedzi padały dzisiaj przy galopującej inflacji, czy innych problemach. Nie zbaczamy z kursu, żeby poznańska komunikacja była najlepszą komunikacją w naszym kraju.
Przekonuje Mariusz Wiśniewski zastępca prezydenta poznania.
Perspektywy na zmianę są, ale obecnie konkretów na razie brakuje.
Będziemy przede wszystkim utrzymywać częstotliwość, która jest, jeżeli chodzi o godziny szczytu. Zobaczymy jak sytuacja się rozwinie po otwarciu trasy PESTki bo wiadomo, że dzisiaj bardzo mocno nas obciąża dodatkowa obsługa linii autobusowych wzdłuż PST.
Zgodnie z planem cała trasa PST powinna zostać otwarta do końca maja.
Polecany artykuł: