WOŚP 2025. Niezwykłe licytacje w Poznaniu!
W niedzielę przed północą na koncie 33. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy było 178 mln 531 tys. 625 zł. Ostateczny rezultat, który zawsze jest wyższy od kwoty z dnia finału, Fundacja ogłosi za kilka tygodni.
Część z tej kwoty pochodzi naturalnie z licytacji. Te trwały także w Poznaniu. Co ciekawego było do wylicytowania tym razem?
25 tys. złotych - za tyle pieniędzy zostało wylicytowane na scenie MTP w trakcie 33. Finału WOŚP „Złote Serduszko Poznańskich Policjantów” przygotowane przez złotnika Artura Rój we współpracy z poznańską policją. Serduszko trafiło w ręce prof. Dawida Murawy - chirurga-onkologa i z pewnością gdzieś znajdzie swoje honorowe miejsce do ekspozycji.
Jednak licytacje w Poznaniu to znacznie więcej! Wcześniej wylicytowano złote serduszka - w tym jedno z Finału WOŚP z 1994 roku, za cenę 15 tys. zł.
Dużą popularnością cieszyły się złote karty PEKA - w tym roku na aukcję na żywo wystawione zostały trzy z nich (o pozostałe można walczyć online). Zostały kupione za 1500, 1300 oraz 900 zł. Dużym zainteresowaniem cieszyły się również dwa koziołki spółki Aquanet z autografami Roberta Makłowicza, które prezentował Mariusz Wiśniewski, zastępca prezydenta Poznania. Ostatecznie dzięki nim na konto WOSP trafiło 700 zł. Płyna "My Name is Poznań" została wylicytowana za 300 zł, a książka z autografem Iwana Krastewa - za 333 zł. Powodzeniem cieszyły się również koszulki z hasłem "Wolne Miasto Poznań" oraz miejskie gadżety.
Przypominamy, że cały czas trwa jeszcze licytacja wieczoru w teatrze z prezydentem, Jackiem Jaśkowiakiem. Licytacja odbywa się TUTAJ.