Protest mieszkańców osiedla Maltańskiego trwa

i

Autor: PAP/Jakub Kaczmarczyk Protestujących mieszkańców odwiedził poseł Adrian Zandberg

Miasto

Protestu mieszkańców Osiedla Maltańskiego ciąg dalszy. Poszły w ruch pięści?

2025-03-06 8:31

Protesty mieszkańców Osiedla Maltańskiego nie ustają. Lokatorzy tego miejsca są zdesperowani, gdyż mają zostać wyrzuceni na bruk. To tereny należące do Archidiecezji Poznańskiej, na których stoją domki jednorodzinne. Zamiast nich ma powstać blokowisko. Z tym nie zgadzają się mieszkańcy. Miasto oferuje w zamian lokale socjalne. Wyprowadzka ma nastąpić do końca 2025 roku, choć już teraz są prace budowlane, które powodują stanowcze zachowania mieszkańców, jak ta z poniedziałku, 4 marca.

Protesty mieszkańców Osiedla Maltańskiego

Od wielu miesięcy trwają protesty mieszkańców Osiedla Maltańskiego - terenu Archidiecezji Poznańskiej, na którym obecnie stoją domki jednorodzinne, a mają w przyszłości stanąć bloki mieszkalne. Mieszkańcy mają wynieść się ze swoich domów do końca 2025 roku. Już we wrześniu 2024 roku politycy partii Razem przyłączyli się do protestujących. W dodatku kandydat na prezydenta Polski, lider partii Razem Adrian Zandberg poparł mieszkańców podczas protestu.

Co mieszkańcy otrzymają w zamian?

Choć teren ma status ogródków działkowych, to wielu uboższych mieszkańców zamieszkuje tam przez cały rok. Miasto planuje w ramach rekompensaty zaoferować mieszkańcom Osiedla Maltańskiego mieszkania socjalne, lub komunalne do remontu, a także finansowe rekompensaty. To nie zadowala mieszkańców, którzy zżyli się z tym miejscem. Posuwają się nawet do ostatecznych kroków wobec pracowników budowlanych, pracujących już na tym terenie.

Sprzeczka między mieszkańcami osiedla, a robotnikami?

W poniedziałek, 4 marca doszło do konfliktu między mieszkańcami, a budowlańcami, którzy pracują już w okolicy. W sprawie interweniowała policja. Sprawa miała także wątek kryminalny. - Scysja była wczoraj pomiędzy robotnikami a bywalcami działkowymi. Kiedy okazało się że bus robotników ma przebite dwa koła policjanci obejrzeli monitoring. Okazało się że zrobił to jeden z bywalców. Podczas legitymowania okazało się że jest poszukiwany przez sąd do odbycia kary więzienia (za kilkukrotne jazdy autem po pod wpływem alkoholu). Mężczyzna został zatrzymany i osądzony w Zakładzie Karnym - przekazał w komunikacie młodszy inspektor Andrzej Borowiak, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu. Zdementował on także doniesienia medialne o pobiciu.

Zobaczcie zdjęcia z protestu mieszkańców po przybyciu Adriana Zandberga na miejsce

Poznań Radio ESKA Google News
Autor: