Mieszkańcy przebudowywanej ulicy św. Wawrzyńca i okolic boją się o swoje bezpieczeństwo. Jak mówi Aleksandra Sołtysiak Łuczak z Rady Osiedla Jeżyce, firma, która prowadzi prace nie zadbała o odpowiednie warunki dla przechodniów w trakcie prowadzenia prac.
To główny problem, jaki mamy: niedostosowanie szerokości wyznaczonego szlaku komunikacyjnego, albo poszerzenie go w taki sposób, że jeżdżą tamtędy koparki i ciężarówki, a jednocześnie przechodzą tamtędy piesi, w tym dzieci do szkoły. Firma, która robi tę drogę, w ogóle nie zabezpiecza terenu.
Po ostatnich rozmowach z Poznańskimi Inwestycjami Miejskimi, mieszkańcy spodziewali się, że w poniedziałek na przebudowywanej ulicy zostaną zamontowane tablice informacyjne, a przejście zostanie zabezpieczone. Tak się jednak nie stało.
PIM, które do tej pory nie nałożyły kary finansowej na wykonawcę prac, każdorazowo zwracają się do niego o podjęcie działań dyscyplinujących ekipy budowlane, a obecnie rozważają możliwość zastosowania sankcji finansowych.
Mówi Jacek Łakomy z Poznańskich Inwestycji Miejskich. Przebudowa ulicy św. Wawrzyńca potrwa do końca roku.