W pierwszym miesiącu 2021 r. do budżetu miasta trafiło o ponad 40% pieniędzy mniej niż planowano. Jednak jak mówi Jan Gosiewski z Zarządu Transportu Miejskiego, dane ze stycznia mogą nieco oszukiwać.
Styczeń nie do końca jest miarodajny. Pamiętajmy, że była zmiana terminu ferii. Było naprawdę bardzo mocne wyłączenie aktywności. Natomiast oczywiście w perspektywie tego roku konieczna będzie aktualizacja tych założeń. Chcielibyśmy jednak poczekać przynajmniej na zamknięcie pierwszego kwartału.
Od lutego zeszłego roku podrożały także ceny za przejazd komunikacją miejską. Według ZTM-u podwyżka cen ratuje obecną sytuację.
Przy niższych cenach biletów te przychody byłyby jeszcze niższe, ponieważ większość osób, która nie korzystała z usług transportu publicznego, nie robi tego z powodu takiej czy innej ceny, tylko z uwagi na to, że generalnie ograniczyło swoją aktywność. Nie przemieszcza się, nie chodzi do szkół czy na uczelnie.
Dodaje dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego. Decyzje co zrobić z niewystarczającymi przychodami będą podejmowane najprawdopodobniej po pierwszym kwartale tego roku. W grę wchodzą między innymi obniżenie wydatków czy zwiększenie zadłużenia.
Polecany artykuł: