Wirus ptasiej grypy u indyków w miejscowości Dębe
W piątek wirusa ptasiej grypy wykryto w miejscowości Dębe, na terenie powiatu kaliskiego (Wielkopolskie). Obecność wirusa potwierdzono u indyków rzeźnych.
Dzisiaj rozpoczął się etap zwalczania choroby, zostanie zagazowanych 6 tys. sztuk drobiu – powiedział powiatowy lekarz weterynarii w Kaliszu Miłosz Bąkowski.
To już trzecie ognisko w regionie
Do tej pory na terenie Wielkopolski służby weterynaryjne zlokalizowały trzy ogniska ptasiej grypy. W miejscowości Barłogi w powiecie kolskim zutylizowano 200 tys. sztuk drobiu. W czwartek wirusa ptasiej grypy wykryto w jednym z gospodarstw na terenie powiatu kępińskiego we wsi Domanin. Tam obecność wirusa potwierdzono u 5-letnich gęsi i zagazowano 90 tys. sztuk drobiu.
Jest rozporządzenie Powiatowego Inspektora Weterynarii. Jak powinni się zachować hodowcy?
W związku z zaistniałą sytuacją Powiatowy Inspektorat Weterynarii w Kaliszu wyda rozporządzenie dotyczące obszarów zapowietrzonych i zagrożonych. Oznacza to, że w promieniu 3 km od ognisk zostanie utworzona strefa zapowietrzona, w promieniu 10 km – zagrożona. Decyzja pociąga za sobą specjalne procedury dla hodowców, którzy bez zgody powiatowego lekarza weterynarii nie mogą np. sprzedać swojego drobiu ani kupować nowego w celu powiększenia stada. Powiatowy Lekarz Weterynarii apeluje do hodowców o szczególną ostrożność i rygorystyczne przestrzeganie zaleceń inspekcji weterynaryjnej w zakresie utrzymywania drobiu. Hodowcom zaleca się stosowanie odpowiednich środków bioasekuracji minimalizujących ryzyko przeniesienia wirusa grypy ptaków, w tym m.in. zabezpieczenie paszy przed dostępem dzikich zwierząt, niekarmienie drobiu na zewnątrz budynków, w których zwierzęta są utrzymywane i stosowanie odzieży i obuwia ochronnego w gospodarstwie. Hodowcy powinni również informować o wszystkich podejrzeniach związanych z wystąpieniem choroby zakaźnej drobiu w ich fermach odpowiednie osoby i instytucje: lekarza weterynarii prywatnej praktyki, urzędowego lekarza weterynarii, wójta, burmistrza lub prezydenta miasta.
Jakie są przyczyny rozprzestrzeniania się wirusa?
Za rozprzestrzenianie się choroby wirusowej odpowiada przed wszystkim dzikie ptactwo wodne, szczególnie kaczki i gęsi, za których przyczyną wirus utrzymuje się w środowisku i jest przenoszony na bliższe lub dalsze odległości. Zdaniem weterynarzy do dalszego rozprzestrzeniania wirusa przyczynia się człowiek, który może go przenieść na butach, odzieży, sprzęcie i samochodach. Zatrzymanie wirusa jest bardzo trudne, dlatego drób trzeba wybijać nie tylko w chorych stadach, ale także w sąsiednich gospodarstwach.