W trakcie rozprawy wstępnej, która odbyła się w sądzie federalnym na Brooklinie Siragusa oskarżył Taco Bell o mamienie konsumentów fałszywą reklamą. Jak informuje serwis horecatrends.pl, zarzut dotyczył 5 popularnych dań: Meksykańskiej Pizzy, Meksykańskiej Pizzy w wersji „wege”, Wrapa Supreme, Crunchwrapa Supreme, Grande Crunchwrapa i wegańskiego Crunchwrapa. Zdaniem oburzonego klienta zdjęcia użyte w kampanii promocyjnej sugerowały, że zawartość mięsa i warzyw jest co najmniej dwa razy większa, niż to ma miejsce w rzeczywistości.
Atrakcyjne dania tylko... w reklamie
Podczas rozprawy mężczyzna pokazał sądowi dwa rodzaje zdjęć. Pierwsze to plakaty promujące menu Taco Bella, na których można było zobaczyć dania pełne wołowiny, sera i warzyw w jaskrawych kolorach. Drugie to zrobione przez klientów restauracji zdjęcia, na których te same dania prezentowały się znacznie skromniej – pisze Reuters.
Mało tego! Mężczyzna uważa, że reklamy Taco Bell są nieuczciwe i rujnują finansowo konsumentów. Zwłaszcza w czasie inflacji, kiedy ceny jedzenia i mięsa są bardzo wysokie, a wiele osób, zwłaszcza tych o niższych dochodach, boryka się z problemami finansowymi – relacjonuje Frank Siragusa.
Polecany artykuł:
Roszczeniowy klient pozwał fast fooda na 5 milionów
5 milionów dolarów to niemała suma i właśnie na tyle pozwał fast fooda nowojorczyk Frank Siragusa. Pieniądze maja trafić do konsumentów Taco Bell, którzy kupili 5 wymienionych dań w stanie Nowy Jork w ciągu ostatnich trzech lat.
Taco Bell jest częścią Yum Brands, amerykańskiego koncernu skupiającego lokale typu fast food, do którego należą takie brandy jak KFC czy Pizza Hut. Restauracyjny gigant nie odniósł się jeszcze do stawianych mu zarzutów - informuje horecatrens.pl.
Z kolei w Polsce swoje pierwsze kroki stawia sieć restauracji fast food Popeyes. Zobaczcie zdjęcia z otwarcia lokalu w Szczecinie!