Coraz więcej gapowiczów w poznańskich tramwajach i autobusach. Tylko w zeszłym roku ich liczba wzrosła o prawie 7 tysięcy. - W 2023 roku wystawiono ich 69 tysięcy, a rok wcześniej było to 62 tysiące. Wartość wystawionych mandatów w zeszłym roku to już było grubo ponad 17 milionów złotych - mówi Rafał Wąsowicz z ZTM.
Nie wszyscy pasażerowie przyłapani na jeździe bez biletu opłacili mandaty. -Jeśli chodzi o liczbę uregulowanych opłat, to jest ich prawie 6 milionów złotych. Warto zastanowić się nad tym, czy to w ogóle na sens? Jeżeli mamy kartę PEKA i na niej T-portmonetke, no to za jeden przejechany przystanek płacimy 72 grosze - dodaje Wąsowicz.
W Poznaniu za jazdę bez biletu zapłacimy 140 złotych. Po 7 dniach od wystawienia mandatu ta kwota rośnie do 240 zł.
Najbardziej zakorkowane polskie miasta! Gdzie jeździ się najdłużej?