Rzeczy, których już nie potrzebujemy mogą pomóc zwierzakom! Inicjatywa „Ratujemy Koty z Półwiejskiej” potrzebuje wsparcia. Przyda się wszystko.
Jeżeli dostaniecie książkę, która wam nie odpowiada albo robicie przegląd swojej biblioteczki, albo dostaniecie od teściowej kolejny zestaw kubków, który wam jest zbędny, bardzo chętnie to przyjmę i w jakiś sposób postaram się sprzedać
mówi Anna Kędzierska z "Ratujemy Koty z Półwiejskiej". I dodaje, że ratuje zwierzaki nie tyko z Poznania, ale praktycznie z całej Polski. Leczy je, odkarmia, a następnie szuka dla nich domów. W tym roku potrzeby są bardzo duże.
Podstawa to kastracja. Nie ma czegoś takiego, że jest marcowanie i kotka w marcu się okoci. Kotki rodzą 365 dni w roku, trafiały kociaki urodzone w zimie.
Z "Ratujemy Koty z Półwiejskiej" najlepiej kontaktować się przez Facebook'a.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]