Ponad 100 osób ewakuowanych ze szpitala w Puszczykowie. Do policji dotarło zgłoszenie o podłożeniu ładunku
We wtorkowy poranek (22 kwietnia) doszło do ewakuacji szpitala w podpoznańskim Puszczykowie. Z budynku wyprowadzono 130 osób - personel i pacjentów. Policja miała zostać powiadomiona o podłożeniu ładunku wybuchowego. Oprócz funkcjonariuszy na miejscu pracowało sześć zastępów straży. Sprawę potraktowano poważnie. Wiele wskazuje jednak na to, że doszło do fałszywego alarmu.
Na miejscu pojawili się zarówno policjanci, jak i straż pożarna. Część pacjentów została ewakuowana. Niezależnie od tego inni policjanci zrobią wszystko, żeby jak najszybciej mężczyznę, który zadzwonił do szpitala i poinformował o tym ładunku wybuchowym zidentyfikować, zatrzymać i postawić przed sądem - przekazał naszej redakcji nadkom. Maciej Święcichowski, z wielkopolskiej policji.
Jakie konsekwencję grożą za wysłanie fałszywego zgłoszenia?
Przed budynkiem puszczykowskiego szpitala służby postawiły specjalne namioty dla ewakuowanych. Niezidentyfikowany na ten moment mężczyzna musi się liczyć z konsekwencjami karnymi, za wysłanie fałszywego zgłoszenia. Co mu grozi?
Policjanci przypominają, że za fałszywe alarmy grozi kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności. Co w przypadku zadzwonienia do takiego miejsca jak szpital, gdzie są chorzy, cierpiący ludzie jest wyjątkową bezmyślnością - informuje nadkom. Maciej Święcichowski, z wielkopolskiej policji.
