Rusza przebudowa skrzyżowania, na którym rok temu zginął 8-letni Jaś. Chłopca u zbiegu ulic Hetmańskiej i Dmowskiego śmiertelnie potrącił tramwaj. Po zakończeniu prac w tym miejscu ma być wreszcie bezpieczniej. Drogowcy wybudują wysepkę dla pieszych, a widoczność dla kierowców ma być lepsza niż teraz.
Pieszy nie będzie przechodził już tak jak dotychczas przez trzy jezdnie, a przez dwie jezdnie. Miejsce, które jest teraz wyłączone z ruchu - będzie tam przejście dla pieszych, będzie tam wyspa. Zmienią się łuki, zostaną wydłużone obie wyspy na ulicy Dmowskiego, nieznacznie zostanie przesunięta sygnalizacja świetlna- mówi Tomasz Libich z Zarządu Dróg Miejskich
Przebudowa oznacza utrudnienia dla kierowców. Pierwszy etap prac zacznie się we wtorek po dziewiątej rano. Warto omijać roboty i rozważyć objazd ulicami Potockiej, Kolejową i Hetmańską.
Będzie nieczynna relacja z części łazarskiej ulicy Dmowskiego w stronę ulicy Dmowskiego, znajdującej się po stronie Górczyna. Nie będziemy mogli też wjeżdżać z Dmowskiego od strony Łazarza w kierunku ulicy Hetmańskiej - tłumaczy ZDM.
To już kolejna zmiana na skrzyżowaniu. Miesiąc po tragedii wygrodzono jeden pas jezdni: lewoskręt z ulicy Hetmańskiej w łazarską część Dmowskiego, a "zielona fala" dla tramwajów została wstrzymana. Przebudowa skrzyżowania ma się zakończyć w połowie września.