Strażnicy miejscy przeprowadzili kontrole spalania. Są mandaty!

2025-11-26 12:59

Poznańscy strażnicy miejscy podsumowali październikowe kontrole pieców i przestrzegania uchwały antysmogowej. W kilkudziesięciu przypadkach wykryto nieprawidłowości

palenie śmieci w piecu

i

Autor: Getty Images Spalanie odpadów czy węgla nie spełniającego norm jakości jest zakazane

Sytuacja się poprawia, jednak wciąż dochodzi do nieprawidłowości

Od początku 2024 roku zakazane jest używanie kotłów bezklasowych. Do końca 2025-go roku trzeba wymienić stare ogrzewacze pomieszczeń, a do końca 2027-go kotły 3. i 4. klasy. W październiku strażnicy przeprowadzili ponad 280 kontroli. W 10 domach potwierdzili spalanie odpadów, a w 33 przypadkach łamanie uchwały antysmogowej.​

Strażnicy wchodzą i pytają, jakie jest źródło ogrzewania. W przypadku pieców gazowych nie ma praktycznie problemu, nie ma kłopotu. No ale w przypadku innych ogrzewaczy, no to muszą sprawdzić, jaka jest klasa kotła, jak on wygląda, jakie jest paliwo, czy jest to drewno, czy jest to węgiel, czy ma odpowiedni certyfikat. Czasem jest to świadome działanie, czasem nieświadome. Niektórzy spóźnili się z wymianą kotłów, niektórzy spalają materiał, który myślą, że jest odpowiedni, a okazuje się, że węgiel nie spełnia wymogów - powiedział nam Radosław Weber ze straży miejskiej i dodaje, że w trakcie kontroli sprawdzana jest też gospodarka odpadami.

Za spalanie śmieci grozi mandat do 500 zł, a jeśli sprawa trafi do sądu kara może wzrosnąć nawet do 5 000 złotych. Co ważne, właściciel pieca może być karany wielokrotnie, jeśli kolejne kontrole ponownie wykażą naruszenia.