To najsłynniejszy mural w Poznaniu. Jest wizytówką zabytkowej dzielnicy
Śródka to jedna z najstarszych części Poznania. Przed wiekami była samodzielnym miastem, miejscem handlu i rzemiosła. Dziś, choć administracyjnie stanowi część Ostrowa Tumskiego, zachowała swój unikalny klimat. A od 2015 roku jej największą atrakcją jest mural, który stał się nieformalnym znakiem rozpoznawczym dzielnicy.
Monumentalne malowidło o powierzchni ponad 100 m² przedstawia sceny z życia dawnej Śródki. Są tu kupcy, rzemieślnicy, kramy, trębacz stojący na dachu i kot spacerujący po gzymsie. Wszystko utrzymane w stylu trójwymiarowej iluzji, która sprawia, że obraz „wychodzi” z muru i wciąga widza do wnętrza opowieści.
Mural dał Śródce drugie życie
Jeszcze dekadę temu Śródka była dzielnicą zapomnianą – zniszczoną, zaniedbaną i omijaną przez turystów. Mural stał się częścią większego projektu rewitalizacji, który objął również modernizację uliczek, oświetlenia i przestrzeni publicznych.
Za projekt odpowiadał plastyk miejski Piotr Libicki, a sam mural został zrealizowany przez grupę artystów z fundacji ARTVB. Prace trwały kilka tygodni, ale efekt zaskoczył wszystkich. Poznaniacy zaczęli odwiedzać Śródkę, a media okrzyknęły mural jedną z najciekawszych atrakcji miasta.
Dziś to miejsce tętni życiem – działa tu kilka kawiarni, galerii, pojawiają się nowe inwestycje, a mieszkańcy z dumą opowiadają o przemianie, jaką przeszła dzielnica.

Mural, który mówi
„Opowieść śródecka” nie jest zwykłym muralem. To przykład muralu narracyjnego, który nie tylko zdobi, ale i opowiada. W centrum widzimy średniowiecznego księcia Władysława Odonica – założyciela klasztoru w pobliskim Zagórzu – oraz postacie związane z codziennym życiem Śródki.
Zastosowanie iluzji 3D sprawia, że trudno uwierzyć, że mamy do czynienia z płaską powierzchnią. Widz staje się uczestnikiem sceny, jakby podglądał historię przez otwarte okno.
Wizytówka współczesnego Poznania
Mural na Śródce szybko zdobył popularność nie tylko wśród mieszkańców. Stał się tłem dla niezliczonych sesji zdjęciowych, plenerów malarskich i relacji turystów. Trafił do przewodników, rankingów najciekawszych murali w Polsce i Europie.
Dla Poznania to coś więcej niż atrakcja – to symbol udanej rewitalizacji, harmonii między historią a nowoczesnością oraz dowód na to, że sztuka w przestrzeni publicznej ma ogromną siłę oddziaływania.