Nie żyje 25-latek. Został pobity przez grupę nastolatków
Do pobicia doszło po godz. 1 w nocy z soboty na niedzielę (15-16 czerwca) na parkingu przy dyskotece we Wtórku na terenie powiatu ostrowskiego. Policja otrzymała zgłoszenie, że przed lokalem został pobity mężczyzna. Zespół ratownictwa medycznego nieprzytomnego 25-latka, który był w stanie krytycznym, zabrał do szpitala w Ostrowie. To strażak ochotnik z powiatu kaliskiego. Zmarł w nocy w wyniku doznanych obrażeń.
Prokuratura wszczęła w tej sprawie śledztwo. Ustalono, że pomiędzy grupą ponad dwudziestoletnich mężczyzn z powiatu kaliskiego a grupą nastolatków z powiatu ostrowskiego doszło do awantury. Jeden z 25-latków doznał obrażeń ciała i pomimo udzielonej pomocy w szpitalu zmarł.
Polecany artykuł:
Tragedia we Wtórku. Prokuratura chce postawić zarzuty 7 nastolatkom
W poniedziałek przeprowadzono sądowo-lekarską sekcję zwłok w celu odtworzenia mechanizmu i bezpośredniej przyczyny zgonu. "Na konkretne wyniki trzeba jeszcze poczekać ze względu na skomplikowany charakter sprawy i dużą liczbę uczestniczących w zdarzeniu osób" - powiedział prokurator.
"Prokuratura sprawdza dowody, kto powinien usłyszeć zarzut pobicia, a kto pobicia ze skutkiem śmiertelnym" – przekazał w poniedziałek PAP rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wlkp. Maciej Meler.
Jak dodał prok. Meler, czworo z podejrzanych w wieku od 14 do 16 lat decyzją Sądu Rejonowego w Ostrowie Wlkp. trafiło dzisiaj do ośrodka wychowawczego. Wobec trzech pozostałych - 17-latków - sąd we wtorek zdecyduje o ich tymczasowym aresztowaniu.