Tramwaj z Poznania do Swarzędza to pomysł warty rozważenia - twierdzi prezydent Jacek Jaśkowiak. Od kilku lat prowadzone są rozmowy z burmistrzem Swarzędza. Według wstępnych założeń tramwaj pojechałby trasą, która dziś kończy się na pętli Miłostowo. Zostałaby ona wydłużona, co ograniczyłoby ruch samochodowy na wschodzie Poznania.
Dodatkowym argumentem przemawiającym za tą inwestycją jest należący do Swarzędza teren przy granicy z Poznaniem, który gmina mogłaby przeznaczyć na parking Park&Ride. Jej mieszkańcy zostawialiby tam swoje samochody, by kontynuować podróż do centrum tramwajem
wyjaśnia rzeczniczka prezydenta Poznania, Joanna Żabierek. Obecnie trudno mówić o jakichkolwiek kosztach, ponieważ bardzo dużo zależy od szczegółowych analiz oraz porozumień Poznania i Swarzędza z potencjalnymi partnerami.
Niewątpliwie jednak elementem, które]y będzie miał tu bardzo duże znaczenie, jest przeprowadzenie torowiska przez węzeł Antoninek. To miejsce najbardziej problematyczne na całej trasie, mogące w znaczący sposób utrudnić przeprowadzenie inwestycji.
Budowa trasy tramwajowej do Swarzędza może rozpocząć się najwcześniej za mniej więcej dwa lub trzy lata.