Historia Targowiska Bema sięga lat 90. ubiegłego wieku. Przez wiele lat było ono ważnym miejscem zakupów na mapie Poznania.
Niestety, powstawanie kolejnych galerii handlowych oferujących bogatszą ofertę, lepszy komfort dokonywanych zakupów i dodatkowo usługi gastronomiczne spowodowało, że poznaniacy zaczęli spędzać wolny czas w tych właśnie miejscach.
Dlatego też, Targowisko Bema przy ul. Dolna Wilda będzie działać tylko do końca sierpnia tego roku. Pomimo że umowa z miastem została zawarta przez spółkę na czas określony do stycznia 2022 roku. Na miejscu hal zaplanowane są tereny zielone.
Decyzja o zamknięciu targowiska jest koniecznością. Obecnie handluje tam tylko 17 osób, których stoiska zajmują ok. 4 procent powierzchni targowiska - czyli ok 172m² z dostępnej powierzchni 3608m². Dla porównania: w latach 2001-2007 handlowało na tym targowisku 250 kupców, a zajęte było 100 proc. powierzchni handlowej. Obecnie wpływy z umów dzierżawy nie pokrywają kosztów utrzymania tego obiektu, a płatności rozliczane są nieregularnie
informuje poznan.pl. I dodaje, że każdy kupiec, który nie ma zadłużenia lub spłaci je do 15 czerwca, będzie mógł kontynuować swoją działalność na innych, wybranych targowiskach. Przez trzy miesiące będzie też mógł skorzystać z 50-procentowej bonifikaty.