Biedronka zaskarża decyzje Poznania. Znamy finał sprawy
O procesie pomiędzy Biedronką a Poznaniem informowano na stronie eska.pl już w połowie stycznia. Sprawa dotyczyła uchwały krajobrazowej w stolicy Wielkopolski, która miała uporządkować przestrzeń w centrum miasta, w tym szyldy niedaleko zabytkowych zabudować. Według ustawy m.in. logo Biedronki było zbyt jaskrawe i krzykliwe. Sieć sklepów stwierdziła, że to atak w ich firmę i postanowiła wnioskować o odszkodowanie od Poznania. Straty oszacowali na 3 miliony złotych.
Edyta Podrazik z Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu stwierdziła, że usuwanie legalnych nośników może być pewną formą wywłaszczenia. Jak przekazuje Interia, miasto nie będzie musiało zapłacić żadnej kary, jeżeli zostaną zmienione przepisy uchwały krajobrazowej do sierpnia 2024 roku (wtedy ona wchodzi w życie). Okazuje się, że jest jeden problem. Miasto może zmienić uchwałę dopiero po decyzji Sejmu.
Biedronka zaskarżyła też wytyczne co do wymiarów dla konkretnych nośników. Sąd odrzucił tę skargę.
Wyrok nie jest prawomocny, jednak Biedronka czy miasto Poznań nie odniosły się do tego, czy planują podjąć dalsze kroki prawne.
Polecany artykuł: