Ulica Hodowlana na Morasku pozostanie na razie nieutwardzona. W dalszym ciągu miastu nie udało się znaleźć wykonawcy remontu. Ten jest niezbędny, ponieważ od lat podczas większych opadów w dziurach zbiera się woda. Gdy pokona zabezpieczenia ustawione przez mieszkańców, zalewa ich domy.
Do tej pory ogłoszono już 3 przetargi. Jednak bazowały na kosztorysach z czerwca ubiegłego roku, gdy inflacja była niższa, a o wojnie w Ukrainie nikt nie myślał. Dlatego z każdym kolejnym przetargiem spływające oferty były coraz droższe.
Jaki pomysł na rozwiązanie problemu ma rada osiedla Morasko-Radojewo? O tym Ewa Stefanowicz rozmawia z przewodniczącym Zarządu Osiedla, Jakubem Wojciechowskim.