Ulica Mielżyńskiego po remoncie to katastrofa - komentuje Stowarzyszenie Rowerowy Poznań. Bruk jest ułożony nierówno, są wystające kostki, a przerwy między nimi tak duże, że wchodzi tam opona od roweru.
- To jest niebezpieczne dla rowerzystów, pieszych i osób z niepełnosprawnościami. Można powiedzieć, że ta ulica dla przeciętnego rowerzysty jest nieprzejezdna
mówi Karol Raniszewski ze Stowarzyszenia Rowerowy Poznań. Miasto z kolei tłumaczy, że celem prac na ulicy Mielżyńskiego była wymiana torowiska i sieci wodno-kanalizacyjnej. Po ich zakończeniu położono więc kostkę, którą wcześniej zdemontowano. Prace przy nawierzchni nie są jeszcze skończone.
- Obecnie wykonawca sprawdza dylatację pomiędzy płytą podtorową a konstrukcją nawierzchni ulicy, po czym kostka zostanie zaspoinowana żywicą. Nie odbyły się jeszcze wielobranżowe odbiory całości prac wykonanych na ulicy Mielżyńskiego oraz na Placu Cyryla Ratajskiego
mówi Paulina Nowicka z Poznańskich Inwestycji Miejskich. Stowarzyszenie Rowerowy Poznań na swoim Facebooku publikuje też uwagi do remontu wykonywanego w ramach projektu Centrum.