Jak informują dziennikarze serwisu naszemiasto.pl do tego zdarzenia doszło najprawdopodobniej 5 sierpnia. W centrum Konina, bo przy ulicy Legionów, w środku dnia kobieta i mężczyzna postanowili urządzić sobie igraszki. Nie będziemy wdawali się w szczegóły, ale były to naprawdę mocne sceny. Tak mocne, że wielu mieszkańców Konina nie kryło swojego oburzenia w sieci. W Internecie pojawiło się bowiem nagranie z całego zajścia.
>> Trafiła do Was zagadkowa przesyłka z nasionami z Chin? Nie otwierajcie!
Sprawą bardzo szybko zajęła się tamtejsza policja, która ruszyła na poszukiwania bezwstydnych kochanków. W końcu za taki - jak mówi kodeks wykroczeń - nieobyczajny wybryk można zostać surowo ukaranym. Za uprawianie seksu w miejscu publicznym grozi kara aresztu, ograniczenia wolności, grzywna do 1500 złotych lub kara nagany. Funkcjonariuszom z Konina udało się dotrzeć do bohaterki nagrania.
Kobieta została ukarana mandatem w wysokości 100 złotych. Został on przez nią przyjęty
poinformował mł. asp. Sebastian Wiśniewski, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Koninie. A co z mężczyzną, który również był widziany na nagraniu? Z nim jest większy problem. Funkcjonariusze cały czas starają się poznać jego tożsamość. Kobieta raczej w tym nie pomoże, bo - jak się okazuje - nie był to jej bliski znajomy...
To nie pierwsza taka sytuacja w Wielkopolsce. Już jakiś czas temu opisywaliśmy Wam historie par, które postanowiły oddać się miłosnym uniesieniom na samym szczycie wieży widokowej w Świętnie niedaleko Wolsztyna. Żądni przygód kochankowie zostali nagrani przez kamery miejskiego monitoringu. Wideo zostało zamieszczone w sieci. W tej sprawie również działają policjanci, którzy poszukują nie tylko uczestników tego zdarzenia, ale także osoby, która zamieściła materiał wideo w Internecie.
