Groźny kleszcz w Wielkopolsce!
Kilka dni temu opisywaliśmy sytuację zbierania pająków przez Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w sprawie ewentualności przenoszenia groźnych chorób. Teraz za to, za pośrednictwem lokalnego portalu portalwrc.pl, dowiadujemy się, że pod Wągrowcem pojawił się potencjalnie niebezpieczny dla ludzi kleszcz, który w naturalnych warunkach zamieszkuje Afrykę i Europę Południową.
Nowy gatunek kleszcza w Polsce
W Wielkopolsce pojawił się nowy gatunek kleszcza. Dotąd zaobserwowano go na terenie Wielkopolski kilkukrotnie. Jak się okazuje, znalazł się on w miejscowości Kobylec w gminie Wągrowiec. Wypadł on z sukienki kobiety, która przebywała na terenie tej miejscowości. Od razu zwrócił jej uwagę, gdyż był większy, niż inni znani w Polsce przedstawiciele kleszczy. O tym, jakie to kleszcze mówiła reporterowi Radia Eska Poznań dr inż. Anna Wierzbicka z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu. - Kleszcze Hyalomma, czyli kleszcze wędrowne pochodzące z Europy Południowej i Afryki są ostatnio dość często u nas widywane. I były już trzy miejsca w Wielkopolsce, gdzie były tego lata znalezione. (...) Każdy gatunek kleszcza występujący w Polsce przenosi jakieś choroby. Ten kleszcz pochodzi z innego miejsca i przenosi inne choroby, niż te do których jesteśmy przyzwyczajeni i, które normalnie występują w Polsce. Jest to choroba bardzo groźna, ponieważ jej umieralność na nią wynosi na razie 50 procent, ale (...) zarejestrowano trzy czy cztery przypadki, w Hiszpanii i Bułgarii i połowa z tych osób zmarła - przekazała reporterowi Eski Poznań ekspertka UPP.
Czy nowy gatunek kleszczy będzie się pojawiał w Polsce częściej?
Ekspertka Uniwersytetu Przyrodniczego została zapytana przez reportera Radia Eska Poznań także o to, czy częstotliwość występowania kleszcza wędrownego będzie w Polsce większa. - Myślimy, że tak i dlatego naukowcy z Uniwersytetu Warszawskiego, a także w innych krajach starają się coraz więcej o tych kleszczach dowiedzieć i chcemy też ogólnoeuropejsko zobaczyć, jak on zmienia swoje występowanie ze względu na ocieplenie klimatu - dodała dr inż. Wierzbicka. Dodała także, że właśnie przez ocieplenie klimatu, krótkie zimy, kleszcze każdego gatunku atakują praktycznie przez cały rok. Ataki kleszczy nie występują jedynie wtedy, gdy podłoże jest pokryte śniegiem. Dawniej kleszcze występowały przede wszystkim późną wiosną i latem. Nowy gatunek przywędrować miał na ptakach wędrownych. Dawniej w naszym klimacie ginęły, teraz potrafią przetrwać. Nowy gatunek należy usuwać z naszego ciała podobnie, jak u innych gatunków - pęsetą. Tak samo należy też ubierać się, by nie zostać zaatakowanym.