Wojewoda wielkopolski dla PAP: wszyscy mieszkańcy hotelu Ikar przenieśli się do nowych lokalizacji

i

Autor: Google Street View

W hotelu Ikar przebywa nadal około 150 ukraińskich uchodźców

2022-11-30 13:32

Obecnie w hotelu Ikar w Poznaniu przebywa około 150 ukraińskich uchodźców - przekazały we wtorek PAP służby prasowe wojewody wielkopolskiego. W środę obiekt opuści co najmniej 100 osób. Ukraińcy muszą wyprowadzić się z hotelu, ze względu na zaplanowany remont.

Po inwazji Rosji na Ukrainę w hotelu Ikar kwaterowano przybyłych do Poznania uchodźców. Jednorazowo w obiekcie przebywało do 250 osób. Obywatele Ukrainy mieszkający w hotelu to m.in. matki z dziećmi i osoby niepełnosprawne. Z końcem listopada wszyscy muszą opuścić obiekt. W hotelu należącym do Grupy PHH w grudniu rozpocznie się planowany od lat remont.

Rzecznik prasowy wojewody wielkopolskiego Mateusz Daszkiewicz powiedział PAP, że według szacunków we wtorkowe popołudnie w hotelu przebywało około 150 osób. "To są nasze przeliczenia na podstawie liczby pokojów, które zostały zwolnione w systemie" – wskazał.

Dodał, że na środę zaplanowano, zorganizowane przez urząd wojewódzki, przewiezienie około 100 uchodźców do nowych lokalizacji. "Zakładamy, że pozostałe osoby we własnym zakresie już sobie zorganizowały transport" – przyznał.

- Od żadnej z tych osób jasnej deklaracji +nie opuścimy hotelu+ nie otrzymaliśmy. Z wszystkimi osobami rozmawialiśmy. Przedstawiono im lokalizacje, niektórym nawet kilkukrotnie, więc zakładamy, że mają świadomość tego, iż ten obiekt od pierwszego grudnia będzie pełnił już zupełnie inną funkcję, stanie się poniekąd placem budowy – powiedział Daszkiewicz.

Pytany o to, co stanie się z uchodźcami, którzy nie opuszczą hotelu z końcem środy Daszkiewicz powiedział, że służby wojewody zakładają, iż w pierwszej kolejności proces wyprowadzki uchodźców z Ikara "przebiegnie bez zbędnych komplikacji". "Zakładamy, że żadna z tych osób w tym obiekcie nie pozostanie, bo po prostu nie może po tym czasie" - podkreślił.

Dodał, że hotel został już ogrodzony i przygotowany do tego, by od czwartku zacząć w nim pierwsze prace budowlane związane z remontem. "Obiekt przestaje pełnić swoją funkcję z końcem 30 listopada" – zaznaczył.

Daszkiewicz opisał, że na środę, na godz. 9.00. zaplanowano ostatni posiłek dla przebywających obecnie w obiekcie, a doba hotelowa kończy się o godz. 12. Zastrzegł przy tym, że kilkanaście osób już zadeklarowało, iż chce zabrać swoje rzeczy z Ikara później, po południu i wieczorem, po powrocie z pracy czy szkoły. "Oczywiście nie zamkniemy drzwi hotelu o godz. 12, to jest jasna sprawa" – podkreślił.

Zaznaczył, że uchodźcy, którzy już się wyprowadzili z Ikara, ale zostawili w hotelu część swoich rzeczy, mogą w środę je zabrać z budynku.

Jak wskazał, w pierwszej kolejności z Ikara wyprowadziły się osoby, które postanowiły przenieść się do punktów zakwaterowania m.in. w Koninie, Ostrowie Wlkp., Pile, Kaliszu czy miejscowościach w powiecie poznańskim. "Gros z tych osób, które pozostały w hotelu Ikar, to są osoby, które wybrały lokalizacje w Poznaniu, czyli ich przejazd do nowej lokalizacji będzie najkrótszy" – wskazał.

Rzecznik wojewody powiedział, że około 170-180 osób postanowiło przenieść się do miejsc zaproponowanych przez urząd wojewódzki. Ocenił przy tym, że spośród obywateli Ukrainy, którzy już opuścili hotel, około połowa wybrała inny, niż zorganizowany przez urzędników, transport do nowej lokalizacji.

Jeśli jesteście świadkami ciekawego wydarzenia w Waszej okolicy, piszcie do nas i ślijcie zdjęcia na [email protected]!