W Poznaniu debatowano nad grodzeniem przejść dla zwierząt

2025-07-01 9:31

Tylko w tym roku w naszym województwie wykryto prawie 400 ognisk afrykańskiego pomoru świń u dzików. Pomóc w ograniczeniu tej liczby mają grodzenia techniczne

Dziki

i

Autor: Canva.com

Sezon na ASF dopiero przed nami

Naukowcy, społecznicy i przedstawiciele instytucji rządowych rozmawiali w Poznaniu na temat ograniczenia liczby ognisk wirusa afrykańskiego pomoru świń. Tylko w tym roku w naszym województwie wykryto ich prawie pół tysiąca.

​- Prawie o 1/3 w stosunku do ostatnich pięciu lat spadła liczba stad, w których prowadzi się hodowlę trzody chlewnej. A to jest jeden z bardzo ważnych aspektów wielkopolskiego rolnictwa. To spotkanie umożliwiło nam wyciągnięcie wniosków, które mam nadzieję, w niedalekiej przyszłości, będą owocowały konkretnymi rozwiązaniami. W podsumowaniu naszego spotkania doszliśmy wspólnie do ostatecznego wniosku, że istotą rzeczy jest monitorowanie tych przejść dla zwierząt dziko żyjących - powiedział nam wicewojewoda wielkopolski Jarosław Maciejewski.

Zdaniem prof. Hanny Mamzer grodzenia w obecnej formie nie zdają egzaminu.

- Te ogrodzenia zostały wykonane niezgodnie z wiedzą merytoryczną i naukową, bo po prostu zostały wykonane z siatki leśnej. Są nieszczelne. My widzimy także zniszczone siatki, także poniszczone przez ludzi i to powoduje, że w takich losowych, można powiedzieć, przypadkowych sytuacjach zwierzęta przechodzą. Wicewojewoda zapowiada wnioskowanie o zmianę wysokości grodzeń, aby zwierzęta, które mogą się przemieszczać w trakcie swojej wędrówki, mogły przeskakiwać wysokość barier.Kolejne spotkanie w tej sprawie zaplanowano na wrzesień.