W wielu marketach i dyskontach w Poznaniu brakuje podstawowych produktów. Chodzi między innymi o makarony, ryże, kasze, konserwy, pieczywo czy mięso. Czasami trudno dostać też papier toaletowy, mydło czy płyny dezynfekujące. Nadal otrzymujemy od Was zdjęcia, na których widać brakujące towary na sklepowych półkach.
WAŻNE! PRZECZYTAJ TAKŻE:
W sieci pojawiły się informacje, że rząd planuje zamknąć sklepy. To jednak plotki. Dementuje je minister rozwoju, Jadwiga Emilewicz na Twitterze.
Sprawdzam sama sytuację w sklepie. Jest nieco więcej klientów, ale towaru nie brakuje. Nie panikujmy. Sklepy będą działać, a producenci żywności mają zapasy i jak zaprwniają - mogą zwiększyć produkcję
dodaje Jadwiga Emilewicz na Twitterze.