Kolejne kamery będą monitorowały poznańskie ulice. Miast wyda 3,5 miliona złotych na rozwój miejskiego monitoringu.
- Nowe kamery mają pojawić się w 15 obszarach miasta Poznania, to rzeczywiście sporo. Swoim zasięgiem obejmą między innymi obszar Wildy, Dębca i Świerczewa, to jest kolejny etap inwestycji w tym rejonie miasta- mówi nam Michał Lemański z urzędu miasta.
Urzędnik dodaje też, że kamery powodują nie tylko spadek liczby wykroczeń.
- Tam, gdzie są kamery, tam mieszkańcy czują się bezpieczniej. Niebagatelnym znaczeniem jest również funkcja związana z zarządzaniem miastem. Obraz z kamer udostępniamy miejskim jednostkom, które odpowiadają za nadzór nad ruchem.
Obecnie w mieście pracuje prawie 1400 kamer.
Polecany artykuł: