Po inwazji Rosji na Ukrainę w hotelu Ikar kwaterowano przybyłych do Poznania uchodźców. W obiekcie przebywało około 250 osób, m.in. matki z dziećmi i osoby niepełnosprawne. Kilka tygodni temu lokatorzy dowiedzieli się, że do końca listopada muszą opuścić obiekt ze względu na planowany remont hotelu.
O konieczności przeprowadzenia prac remontowych w Ikarze PHH poinformował Wielkopolski Urząd Wojewódzki w Poznaniu w połowie października.
Przez ostatnie tygodnie służby wojewody wielkopolskiego prezentowały mieszkańcom Ikara propozycje nowych lokalizacji, do których ukraińscy uchodźcy mogliby się przenieść. Rozmowy trwały niemal do ostatnich dni listopada. Ostatecznie w środę hotel opuścili ostatni mieszkańcy, większość udała się do lokalizacji wskazanych przez służby wojewody - w Poznaniu i na terenie całej Wielkopolski.
Wojewoda wielkopolski podkreślił, że od samego początku celem było zapewnienie bezpieczeństwa i schronienia obywatelom Ukrainy uciekającym przed działaniami zbrojnymi na terytorium ich kraju.
- Tego bezpieczeństwa nie bylibyśmy w stanie zagwarantować w sytuacji, w której uchodźcy nadal chcieliby mieszkać na terenie obiektu, który od lat wymaga gruntownego remontu i w którym dalsze przebywanie stanowiłoby realne zagrożenie dla życia i zdrowia. Dlatego cieszę się, że rozmowy z obywatelami Ukrainy zakończyły się w oczekiwanym przez Polski Holding Hotelowy terminie – powiedział PAP wojewoda wielkopolski.
Jak podkreślił, dzięki zaangażowaniu pracowników Wielkopolskiego Urzędu Wojewódzkiego w Poznaniu ponad 250 osób zgodnie z planem opuściło hotel i przeniosło się do nowych lokalizacji.
- Od początku informowaliśmy wszystkich mieszkańców hotelu, że mogą oni liczyć na naszą pomoc. Jako naród zobligowaliśmy się do wsparcia ich w tym trudnym w ich życiu momencie, jak i w historii całego narodu ukraińskiego i tej obietnicy zamierzamy dotrzymywać – zaznaczył Michał Zieliński.
Rzecznik wojewody Łukasz Daszkiewicz powiedział PAP, że w środę z obiektu wyprowadziło się blisko 160 osób. Podkreślił, że cała operacja związana z transportem do nowych lokalizacji przebiegła w spokojnej atmosferze.
Według wyliczeń służb wojewody około 15 proc. dotychczasowych mieszkańców Ikara samodzielnie wybrało nowe miejsca pobytu.
Hotel został już ogrodzony i przygotowany do tego, by od czwartku zaczęły się w nim pierwsze prace związane z planowanym remontem.
Jeśli jesteście świadkami ciekawego wydarzenia w Waszej okolicy, piszcie do nas i ślijcie zdjęcia na [email protected]!