Polska zmaga się z epidemią koronawirusa. W związku z tym zamknięte zostały szkoły, wszystkie instytucje kultury, a także miejsca rekreacji, czyli na przykład baseny czy lodowiska. Specjaliści radzą, by nie wychodzić z domów jeżeli nie ma takiej potrzeby. Okazuje się, że poznaniacy są bardzo zdyscyplinowani. Na ulicach – nawet w godzinach szczytu komunikacyjnego – są praktycznie pustki.
W Poznaniu Policja i Straż Miejska kontrolują miejsca, w których zazwyczaj można spotkać prawdziwe tłumy poznaniaków. To między innymi Stary Rynek i okolice czy tereny nad Wartą. To właśnie tam spotkać można było radiowóz, z głośników którego emitowany był komunikat o rozejście się.
"Na obszarze Rzeczpospolitej ogłoszono stan epidemii. Prosimy rozejść się do domów!
Wyjścia ogranicz tylko do sytuacji niezbędnych.
Unikaj bezpośredniego kontaktu z innymi osobami.
Bądź odpowiedzialny! Chronisz siebie - chronisz innych."Takiej treści komunikat strażnicy odczytują w miejscach gromadzenia się mieszkańców - Stary Rynek i przyległe uliczki, tereny rekreacyjne, a w szczególności nad Wartą, place zabaw i wiele innych. Apelujemy do mieszkańców o rozwagę i dyscyplinę
informuje Straż Miejska i pokazuje wideo. Nagrane zostało ono o 12:00 na Starym Rynku, czyli w miejscu, gdzie zazwyczaj pojawiają się tłumy turystów, by obejrzeć trykające się koziołki na ratuszowej wieży.