Zarząd Zieleni Miejskiej proponuje, żeby skorzystać z ostatnich tygodni obecności aksamitek na Cytadeli w tym sezonie i pozbierać nasiona, które można wysiać we własnym ogrodzie albo na balkonie w przyszłym roku. Aksamitki to bardzo popularne rośliny, które budzą skrajne emocje - jedni lubią je, ze względu na wygląd i niezwykłą łatwość w uprawie, a inni ich nie znoszą, z powodu specyficznego zapachu. ZZM podkreśla, że zbiór nasion jest banalnie prosty.
Wystarczy zerwać przekwitnięty kwiat aksamitki. Te, które nie są już zielone, ale zaczynają zasychać, są bardziej dojrzałe - czyli im brzydsze, tym lepsze. Następnie wystarczy delikatnie wyciągnąć nasiona. Można je oczyścić z pozostałości płatków. Są wilgotne, co sprzyja pojawieniu się grzybów. Nasiona należy przechowywać w suchym, przewiewnym miejscu. A wiosną wysiać w ogrodzie albo na balkonie. Kiedy siewki osiągną kilka centymetrów, warto je porozsadzać, żeby miały więcej miejsca - tłumaczy Robert Jankowski z Zarządu Zieleni Miejskiej.
Z jednego kwiatka można otrzymać nasiona, z których wyrośnie kilkadziesiąt roślin.