Nietypowe zatrzymanie w Wielkopolsce. Policja poczekała do końca pogrzebu
Jak informuje jarocinska.pl, do zdarzenia doszło w miejscowości Brzóstków. To tam na uroczystości pogrzebowe przyjechał 58-letni mieszkaniec gminy Żerków. Według informacji portalu policja dostała zawiadomienie o osobie, która zagraża niebezpieczeństwu. Mężczyzna wykonywał niebezpieczne manewry, jednocześnie ocierając inne pojazdy. Zaszło też przypuszczenie, że może być pod wpływem alkoholu.
Policja postanowiła szybko zareagować, ale po rozpoznaniu sytuacji, poczekali do końca pogrzebu. Dopiero po mszy mężczyzna czekała niemiła niespodzianka. Policjanci przebadali podejrzanego kierowcę na zawartość alkoholu. Jak się okazało, miał on 3,1 promila w wydychanym powietrzu! Mężczyzna przyznał się od razu do winy