- GDDKiA przygotowała na wielkopolskie drogi 280 pojazdów, w tym 187 pługosolarek i 14 pługów, oraz zgromadziła ponad 52 tys. ton soli w 18 magazynach.
- W regionie obowiązują trzy standardy zimowego utrzymania dróg krajowych, różniące się dopuszczalnym czasem zalegania śniegu i błota pośniegowego po opadach.
- GDDKiA apeluje do kierowców o przepuszczanie pojazdów zimowego utrzymania dróg, podkreślając, że utrudnianie ich pracy stanowi zagrożenie.
- Utrzymaniem dróg krajowych w granicach Kalisza, Poznania, Konina i Leszna odpowiadają prezydenci tych miast, a za odcinek A2 Świecko-Konin odpowiada koncesjonariusz.
- Więcej informacji znajdziesz na eska.pl
Zimowa armia GDDKiA gotowa do działania
Do zimowej akcji na wielkopolskich drogach przygotowano 280 pojazdów, z czego 187 to pługosolarki, a 14 – pługi. W 18 magazynach zgromadzono ponad 52 tys. ton soli, które będą wykorzystywane przez najbliższe miesiące.
Jak przekazała Alina Cieślak z poznańskiego oddziału GDDKiA, dyrekcja utrzymuje w Wielkopolsce 1960 km dróg krajowych. – Prace ściśle związane z zimowym utrzymaniem dróg, w szczególności odśnieżanie i usuwanie śliskości, prowadzone są w trybie 24-godzinnym, przez cały tydzień – podkreśliła.
W ubiegłym sezonie zimowym GDDKiA w regionie wydała na utrzymanie dróg ponad 52 mln zł. W tym roku przygotowania rozpoczęto wcześniej, by kierowcy mogli liczyć na bezpieczną i przejezdną sieć dróg już od pierwszych opadów śniegu.
Trzy standardy zimowego utrzymania dróg
W Wielkopolsce obowiązywać będą trzy standardy zimowego utrzymania dróg krajowych. W pierwszym standardzie, obejmującym 468 km tras, jezdnia będzie odśnieżana na całej szerokości, a po ustaniu opadów śnieg luźny może zalegać maksymalnie 4 godziny. Błoto pośniegowe powinno zostać usunięte w ciągu 6 godzin.
Drugi standard, który dotyczy niemal 984 km dróg, dopuszcza występowanie błota pośniegowego i cienkiej warstwy zajeżdżonego śniegu przez 6 godzin od zakończenia opadów. Trzeci standard obejmuje około 50 km tras – tutaj kierowcy mogą spodziewać się luźnego śniegu i zasp przez kilka godzin po ustaniu śnieżycy.
Pozostałe 460 km stanowią drogi serwisowe i dodatkowe, utrzymywane w niższym zakresie. – Należy pamiętać, że nie utrzymujemy dróg na prawach powiatu. Za drogi krajowe w granicach Kalisza, Poznania, Konina i Leszna odpowiadają prezydenci tych miast – przypomniała Cieślak.
Kierowcy też mają swoje obowiązki
Drugim wyjątkiem w zarządzaniu drogami krajowymi są odcinki autostrad płatnych. W Wielkopolsce dotyczy to trasy A2 między Świeckiem a Koninem, za którą odpowiada koncesjonariusz.
GDDKiA przypomina, że zimowe utrzymanie dróg ma na celu zapewnienie przejezdności, a nie całkowitą suchość nawierzchni. Pługi i pługosolarki mogą pracować pojedynczo lub w zespołach, poruszając się z prędkością 40–50 km/h.
– Apelujemy o przepuszczanie takich pojazdów. Utrudnianie im pracy, np. poprzez nieprzepuszczanie na drodze, zajeżdżanie drogi czy spychanie do rowów, stanowi zagrożenie dla zdrowia i życia zarówno pracowników służb, jak i innych użytkowników dróg – zaapelowała Alina Cieślak.