Poznaniacy łapią się za portfele i martwią o podwyżki w miejskim transporcie. Mało kto jednak wie, że to nie jedyne większe wydatki, jakie czekają nas w najbliższym czasie. Jarosław Pucek, kandydat PiS do Senatu w ostatnich wyborach, opublikował na swoim Facebooku wpis, który niejednego mieszkańca miasta może przyprawić o jeszcze szybsze bicie serca...
Wszyscy zajęli się cenami w strefie ograniczonego parkowania, czy cenami biletów na zbiorkom, a tymczasem zupełnie niezauważone przeszły podwyżki na cmentarzach komunalnych w Poznaniu (opłaty prolongacyjne za groby na 20 lat). Warto dodać, że to dość drastyczne podwyżki, bo w niektórych przypadkach ceny wzrosły o prawie 70%.
- czytamy w wypowiedzi.
Wzrost cen rzeczywiście może przerażać:
groby ziemne na okres 20 lat:
- dziecięce z 393 zł na 600 zł
- jednomiejscowe z 683 zł na 900 zł
- dwumiejscowe w poziomie z 973 zł na 1500 zł
- dwumiejscowe w pionie z 943 zł na 1200 zł
- trzymiejscowe w poziomie z 1 421 zł na 2100 zł
- czteromiejscowe z 1 709 zł na 2500 zł
- urnowe jednomiejscowe z 293 zł na 550 zł
- urnowe dwumiejscowe z 393 zł na 600 zł
- urnowe trzymiejscowe z 493 zł na 700 zł
- urnowe czteromiejscowe z 593 zł na 800 zł
nisze urnowe w kolumbarium na okres 25 lat (wraz z kosztem budowy, który ponosi administrator cmentarza):
- jednomiejscowe z 1243 zł na 1600 zł
- dwumiejscowe z 1843 zł na 3000 zł
- czteromiejscowe z 3543 zł na 4200 zł
grobowce na okres 100 lat, liczony od momentu wybudowania grobowca (wraz z kosztem budowy, który ponosi administrator cmentarza):
- dwumiejscowe z 8115 zł na 9000 zł
- czteromiejscowe z 12 115 zł na 14 000 zł.
Wygląda na to, że ten rok nie będzie łaskawy dla portfeli Poznaniaków...
Polecany artykuł: