Sąd Okręgowy w Poznaniu

i

Autor: Beniamin Piłat - Radio ESKA Sąd Okręgowy w Poznaniu

Apelacja Jerzego Zięby rozpoczęta. Rozprawa propagatora pseudonauki znów ma charakter niejawny

2023-02-22 13:47

56-letni znachor, propagator pseudonauki i medycyny niekonwencjonalnej, sprzecznej z wiedzą medyczną stanął znów przed poznańskim sądem. Jerzy Zięba po usłyszeniu wyroku sprzed kilku miesięcy złożył apelację. Jesienią 2022 roku Sąd Rejonowy w Poznaniu skazał Ziębę na pół roku prac społecznych, oraz wpłatę na Polski Czerwony Krzyż. Znachor był oskarżony o hejterski wpis dotyczący lekarzy z kliniki przy ulicy Szpitalnej w Poznaniu.

Kim jest Jerzy Zięba?

Jerzy Zięba, urodzony w 1956 roku to czołowy polski antyszczepionkowiec, oraz propagator niebezpiecznej dla zdrowia i życia pseudonauki i medycyny alternatywnej. Poglądy Zięby są całkowicie sprzeczne z aktualną wiedzą z nauk medycznych. Sam Zięba nie ma wykształcenia medycznego. Jest z inżynierem produkcji maszyn, w tym górniczych. Pseudonauką zaczął zajmować się po powrocie z emigracji z Niemiec 20 lat temu. Od tego czasu znajduje wierne grono swoich wyznawców, którzy wierzą w jego alternatywne metody leczenia.

Jerzy Zięba kontra poznańscy lekarze

Historia sprawy Jerzego Zięby przed poznańskimi sądami zaczęła się od śmierci 14-miesięcznej dziewczynki w klinice przy Szpitalnej w Poznaniu. Dziecko zmarło na sepsę, oraz było nieszczepione, gdyż rodzice wyznawali propagowane przez Ziębę metody. Po śmierci dziewczynki do sprawy odniósł się w komentarzach sam znachor. - "najchętniej odrąbałbym im te durne lekarskie łby zawierające bezużyteczną substancję jaką są ich g**wniane, bezlitosne "lekarskie” mózgi z licencją na zabijanie" - tak pisał o poznańskich lekarzach Jerzy Zięba. Po tych skandalicznych słowach doniesienie do prokuratury złożyła Wielkopolska Izba Lekarska.

Wyrok w sprawie Jerzego Zięby

W pierwszej instancji Jerzego Ziębę Sąd Rejonowy w Poznaniu skazał na pół roku prac społecznych po 30 godzin miesięcznie, oraz wpłatę na rzecz Polskiego Czerwonego Krzyża w wysokości 20 tysięcy złotych. Zięba odwołał się jednak od wyroku i teraz, po raz kolejny za zamkniętymi drzwiami, wyłączona ponownie z jawności odbywa się rozprawa przed Sądem Okręgowym w Poznaniu. Wyrok w procesie apelacyjnym ma zapaść w przyszłym tygodniu.