To bardzo skomplikowana sprawa. W marcu Sąd Okręgowy w Poznaniu umorzył zarzuty wobec Arkadiusza Ł. W uzasadnieniu można było usłyszeć, że oskarżony za wszystkie przestępstwa został już skazany w pierwszej sprawie, która dotyczyła szeregu jego oszustw za granicą. Dzisiaj w tej sprawie odbyła się rozprawa w Sądzie Apelacyjnym w Poznaniu. To on zdecydował, że Arkadiusz Ł., znany bardziej pod pseudonimem Hoss stanie przed sądem także w drugiej sprawie. A że z tymi zarzutami wiązał się także areszt, Sąd Apelacyjny zastosował wobec oskarżonego tymczasowe aresztowanie na okres trzech miesięcy od dnia zatrzymania. Trzeba jednak zaznaczyć, że tymczasowy areszt nie dotyczy sprawy, w której Sąd Okręgowy skazał oskarżonego na karę łączą 7 lat pozbawienia wolności. To zastosowanie tymczasowego aresztowania dotyczy innej sprawy, która się toczyła prawie, że równolegle z tamtą sprawą.
Warto dodać, że od piątku Hoss jest na wolności, bo areszt został zamieniony na poręczenie majątkowe w kwocie 500 tysięcy złotych. Co ważne obrońcy Hossa od decyzji Sądu Apelacyjnego mogą się jeszcze odwołać.
Hoss: Kim jest „król oszustw na wnuczka”?
Arkadiusz Ł. Uznawany jest za twórcę metody „na wnuczka”, która wykorzystywana jest do oszustw seniorów. Śledczy zarzucili "Hossowi" udział w grupie przestępczej i wyłudzenie lub próbę wyłudzenia w Niemczech, Szwajcarii i Luksemburgu w latach 2012-2014 w sumie kilku milionów złotych w różnych walutach oraz kosztowności takich jak biżuterii, złota i wartościowych monet. Ofiarami byli głównie samotni seniorzy.