Kępno. Akt wandalizmu w kościele
Zdemolowany ołtarz i podpalona biblia. Do takich wydarzeń doszło w kościele należącym do parafii pw św Marcina w Kępnie. Prokuratura prowadzi dochodzenie w kierunku obrazy uczuć religijnych. Jak ustalono - 43-letnia kobieta weszła do kościoła i zaczęła demolkę. Zrzuciła wazon z kwiatami, świece i podpaliła Biblię...
- Prowadzone są czynności w kontekście zweryfikowania zaistnienia czynu z art. 196 kk, polegającego na obrazie uczuć religijnych przez znieważenie kościoła. Gromadzony jest w tej sprawie materiał dowodowy. Wstępnie ustalono, że 43-letnia mieszkanka Kępna weszła do jednego z kościołów, zrzuciła wazon z kwiatami, potem świecę z ołtarza. Przy znajdującym się w pobliżu żłóbku, w którym było również Pismo Święte kobieta dokonała nieznacznego nadpalenia sześciu kart - mówi nam prokurator Maciej Kubiak z Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim.
Za obrazę uczuć religijnych grozi do 2 lat więzienia. 43-latka na razie w sprawie ma status świadka. Dotąd nie usłyszała zarzutów.
Na stronie kępińskiej parafii pojawił się komunikat dotyczący zdarzenia. - Będąc w kościele bądźmy wyczuleni na dziwne zachowania innych osób i natychmiast zgłaszajmy księżom, pracownikom parafii lub Policji. Dla własnego bezpieczeństwa nie podejmujemy samodzielnych interwencji. Zachowując bezpieczną odległość warto wyjść za taką osobą by skontrolować, w którym kierunku się udaje lub do jakiego samochodu wsiada. Nie unikajmy także składania zeznań. W dobie nasilającego się wandalizmu względem miejsc kultu apelujemy o wrażliwość i czujność - przekazano.