Szymon Hołownia w Kaliszu
We wtorek (7 stycznia 2025) Szymon Hołownia z Trzecią Drogą zorganizowali konferencję prasową przy kolejowym dworcu w Kaliszu. Jednym z głównych powodów była informacja dot. CPK
- Ten plan nie jest korzystny dla Kalisza i innych mniejszych ośrodków, pozbawia kolej subregionalną środków na rzecz Kolei Dużych Prędkości. Te pieniądze powinny znaleźć się dzisiaj na jedną i drugą inwestycję. Nie może być tak, że jedna wyklucza drugą. Teraz pojawił się wariant bajpasu, który odcina Kalisz od KDP. Nie dość, że odcina Sulisławice i inne osiedla od miasta, to jednocześnie przecina miasto w miejscach, w których nie powinien tego robić, gdzie funkcjonują zakłady pracy, ludzie maja domy jednorodzinne. To klasyczny przykład wytyczania linii na papierze przez planistę z pozycji Warszawy - powiedział Hołownia.
Bajpas spowodowałby, że koleje jechałyby zaledwie 6 minut krócej.
- Za to, żeby można było 6 minut szybciej dojechać do Poznania, omijając Kalisz i w ogóle czterystatysięczną aglomerację kalisko-ostrowską, trzeba będzie dodatkowo wydać 3 mld zł. A więc wydajemy dodatkowo 3 mld zł, oszczędzamy 6 minut dla tych, którzy chcą dojechać szybko do Poznania i za to wszystko otrzymujemy 400 tys. ludzi wykluczonych z KD. Polska to nie tylko Warszawa, Gdańsk, Wrocław, Poznań czy Szczecin. Polska to też Kalisz, Częstochowa, Konin, Białystok czy Płock - skomentował Hołownia.
Jak dodają, w 2024 roku padały obietnice dotyczące Kalisza. Obiecywano wtedy, że w przyszłości Koleje Dużych Prędkości mają zatrzymywać się w Kaliszu. Sam Hołownia deklaruje, że nie zostawi miast tego typu.