Rzecznik PSP wyjaśnił, że w czwartek strażacy w związku z ulatnianiem się tlenku węgla interweniowali dwanaście razy. Dwie osoby podtruły się tym gazem. Dwie wskutek zatrucia zmarły.
Do obu śmiertelnych wypadków doszło w domach jednorodzinnych. Zmarłe to 86-latka z Brzozówki w powiecie kraśnickim w woj. lubelskim i 66-latka z Żydowa w powiecie gnieźnieńskim w woj. wielkopolskim.
Jak podał bryg. Kierzkowski, od początku sezonu grzewczego, czyli od 1 października, strażacy wyjeżdżali ponad 1250 razy do zdarzeń z tlenkiem węgla, w których poszkodowanych zostało 416 osób, a zmarły 34.
Tlenek węgla jest gazem bezwonnym, bezbarwnym i pozbawionym smaku. W układzie oddechowym człowieka wiąże się z hemoglobiną 250 razy szybciej niż tlen, blokując dopływ tlenu do organizmu. Objawami lżejszego zatrucia są ból i zawroty głowy, osłabienie i nudności. Następstwem ostrego zatrucia - przy dużych stężeniach tego gazu - może być nieodwracalne uszkodzenie ośrodkowego układu nerwowego, niewydolność krążeniowo-oddechowa i śmierć.
Masz dla nas ciekawy temat lub wystrzałową nowinę? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy z Waszej okolicy!