Przez to, że pacjenci ukrywali niektóre fakty, już 10 pracowników pogotowia wraz ze swoimi bliskimi musiało poddać się kwarantannie.
- Ratownicy medyczni się na pierwszej lini w walce z koronawirusem. Dlatego bardzo ważne jest informowanie dyspozytora, że mogą oni być narażeni na kontakt z osobą potencjalnie zarażoną.
- mówi Paulina Gierszewicz rzecznik Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Poznaniu.
Dzisiaj z 72 godzinnej kwarantanny zwolniono ratowników z Rataj. Obecnie jeden zespół przebywa w kwarantannie. Będą mogli wrócić do pracy dopiero po otrzymaniu wyników testów, co może zająć nawet trzy dni.