Narodowy Spis Powszechny Ludności i Mieszkań odbywa się raz na 10 lat i udział w nim jest obowiązkowy. Spisać muszą się wszyscy mieszkańcy naszego kraju, w tym również cudzoziemcy oraz żyjące w Polsce osoby, które w trakcie spisu przebywać będą za granicą. Wszystko to do końca września 2021 r.
Spisać się będzie można na kilka sposobów. Jak podaje GUS, formą obowiązkową będzie spis za pośrednictwem specjalnego formularza w Internecie. Jednak doświadczenia z przeprowadzonego niedawno spisu rolnego, kiedy z takiej możliwości skorzystało tylko około 20 proc. respondentów, pokazują, że nie musi to być najpopularniejsze rozwiązanie. Dlatego do osób, które nie zrobią tego same, po 15 kwietnia zadzwoni rachmistrz spisowy, który na podstawie zadanych pytań wypełni odpowiednią ankietę.
Narodowy Spis Powszechny 2021: Sprawdź rachmistrza
60 proc. Polaków boi się, że w czasie pandemii ich dane osobowe trafią w niepowołane ręce. Aktywni od początku epidemii koronawirusa oszuści mogą w tym wypadku próbować wyłudzić nasze dane. Jak wynika z badań przeprowadzonych pod koniec 2020 r. przez serwis ChronPESEL.pl i Krajowy Rejestr Długów Biuro Informacji Gospodarczej, w czasie pandemii 18 proc. Polaków doświadczyło próby oszustwa poprzez otrzymanie podejrzanego telefonu, SMS lub wiadomości e-mail. Dodatkowo 12 proc. respondentów przyznało, że nie ma pewności, czy w czasie rozmowy nie mieli do czynienia z oszustem.
W tej sytuacji, rekomendowany przez GUS, samospis internetowy wydaje się najbezpieczniejszym rozwiązaniem. Nie wszyscy jednak skorzystają z tej formy ankiety. Na co w takim wypadku zwrócić uwagę?
Przede wszystkim warto wiedzieć, że mamy prawo zweryfikować rachmistrza, z którym będziemy rozmawiać. Każdy uczestnik spisu może sprawdzić tożsamość swojego rozmówcy. Wystarczy poprosić o jego imię, nazwisko i numer legitymacji. Możemy je sprawdzić na stronie spisu w zakładce „Sprawdź rachmistrza” lub dzwoniąc na infolinię spisową. Warto to zrobić, zanim odpowiemy na pytania. Zwróćmy również uwagę na to, że rachmistrz spisowy będzie się z nami kontaktował wyłącznie telefonicznie. Dlatego wszystkie SMS-y lub e-maile zachęcające do kliknięcia w link lub wykonania połączenia powinniśmy potraktować jako próbę oszustwa. W ten sam sposób powinniśmy potraktować również wszystkie telefony od rzekomych rachmistrzów przed 15 kwietnia
mówi Bartłomiej Drozd, ekspert serwisu ChronPESEL.pl, partnera Krajowego Rejestru Długów.