O sprawie grupy około 250 Polaków, która chciała dostać się z albańskiej Tirany do Poznania poinformował w środę Głos Wielkopolski. Pasażerowie we wtorek mieli przylecieć do Poznania, ale ich lot linią Wizz Air został odwołany. W tym samym dniu linia odwołała także połączenia z Barcelony do Poznania.
Wiele osób zarezerwowało więc połączenie z Tirany do Wrocławia licząc, że w ten sposób uda się powrócić do kraju. Jak się jednak okazało pasażerowie po raz kolejny mają strasznego pecha.
- Obecnie sytuacja znowu się powtarza i lot Tirana - Wrocław, który przebookowaliśmy również został odwołany. Kolejny dzień nie mamy żadnych informacji ze strony Wizz Air. Spędzamy kolejny dzień w hotelu, bez wiedzy czy jutrzejszy lot Tirana - Warszawa również nie zostanie anulowany - informuje "Głos Wielkopolski" jeden z pasazerów oczekujących na lot.
Lot z Tirany do Wrocławia miał odbyć się w czwartek 13 lipca o godz. 14:30. Wizz Air do tej pory nie wydał komunikatu w tej sprawie. Cała sytuacja wywołuje spory chaos i zamieszanie. Pasażerowie muszą rezerwować kolejne dni w hotelach bądź też koczować na lotnisku.
W Tiranie utknęła grupa ok. 250 Polaków. Jak na razie nie wiadomo w jaki sposób uda im się wrócić do domów.
Masz dla nas ciekawy temat lub wystrzałową nowinę? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy z Waszej okolicy!