To pierwszy taki las w Poznaniu. Wspólny projekt Volkswagen Poznań, Regionalnej i Generalnej Dyrekcji Lasów Państwowych oraz Instytutu Badawczego Leśnictwa zakłada posadzenie ponad 20 tysięcy drzew w okolicy Antoninka.
Prace już ruszyły. Nasadzeń dokonują wolontariusze z firmy Volkswagen. Również oni będą dbać o drzewa w pierwszych latach.
Ale czym właściwie jest las węglowy?
Polecany artykuł:
W Poznaniu powstaje las węglowy
Las węglowy różni się od zwykłego pod kilkoma względami. Już w procesie sadzenia dba się o to, by z ziemi nie wydostał się zgromadzony tam dwutlenek węgla. Sadzonki trafiają do gleby przy minimalnej ingerencji w podłożę.
Najważniejsza różnica to ilość gatunków. Te stworzą warstwy, które wspólnie będą pochłaniać więcej CO2.
Mówi nadleśniczy Nadleśnictw Babki, Robert Okińczyc.
Więcej drzew, to więcej pochłoniętego dwutlenku węgla. I chociaż rośliny potrzebują lat, żeby zacząć przynosić efekty, warto na nie czekać.
Wyjaśnia Dr inż. E. Wysocka-Fijorek, adiunkt w Zakładzie Geomatyki Instytutu Badawczego Leśnictwa.
Polecany artykuł:
- Las węglowy obejmie teren o powierzchni 17,76 ha, na obszarze Leśnictwa Kobylepole. W ramach zaplanowanych działań zostaną posadzone sadzonki daglezji zielonej (1200 sztuk), dębu bezszypułkowego (2400 sztuk) , cisa pospolitego (1600 sztuk), jodły pospolitej (2000 sztuk), buka pospolitego (16 000 sztuk) oraz gatunków biocenotycznych tj m.in.: głóg jednoszyjkowy, jarząb pospolity, śliwa tarnina.
- Zgodnie z wynikami naszych dotychczasowych analiz każdy hektar lasu, na którym zostanie wykonane działanie dodatkowe, pochłonie więcej ok. 37 ton węgla w okresie 30 lat. Dodatkowo wszystkie podejmowane działania będą jednocześnie wywierały korzystny wpływ na bioróżnorodność.