Sprawa księdza Matusza N. trwa od stycznia. Proces za zamkniętymi drzwiami
W piątek sąd uznał księdza za winnego zarzucanego mu przestępstwa z art. 199 par. 2 kk (seksualne wykorzystanie małoletniego przy nadużyciu stosunku zależności), oraz art. 200 par. 1 kk (seksualne wykorzystanie małoletniego).
Sąd Rejonowy we Wrześni wymierzył oskarżonemu karę 2 lat i 4 miesięcy bezwzględnego pozbawienia wolności. Sąd orzekł także wobec oskarżonego pięcioletni zakaz zbliżania się do pokrzywdzonego na odległość nie mniejszą niż 50 metrów oraz pięcioletni zakaz kontaktowania się z pokrzywdzonym. Ponadto, sąd orzekł 5-letni „zakaz przebywania w miejscach, w których mogą przebywać osoby małoletnie poniżej 15. roku życia”. Wyrokiem sądu na oskarżonego został także nałożony zakaz wykonywania wszelkich stanowisk, wszelkich zawodów, oraz działalności związanych z wychowaniem, edukacją małoletnich i opieką nad nimi przez okres 5 lat. Sąd orzekł także 10 tys. zł zadośćuczynienia od oskarżonego na rzecz pokrzywdzonego za doznaną krzywdę - przekazała dla PAPu Katarzyna Błaszczak z biura prasowego Sądu Okręgowego w Poznaniu
Duchowny nie przyznaje się do winy.
Ksiądz Mateusz N. nie przyznaje się do winy oraz odmawia złożenia wyjaśnień. Wyrok nie jest prawomocny. Oprócz postępowania karnego na duchownego czeka również kanoniczne. Akt oskarżenia w sprawie prokuratura złożyła do sądu we Wrześni pod koniec listopada ub. roku. 39-letni Mateusz N. został wówczas oskarżony, jak przedstawia prokuratura „o jeden czyn polegający na nadużyciu stosunku zależności pomiędzy nauczycielem a uczniem, oraz proboszczem a ministrantem i kilkukrotne doprowadzenie 13-letniego wówczas pokrzywdzonego do poddania się innej czynności seksualnej" Wówczas prokuratura zastosowała środki zapobiegawcze, w postaci zakazu kontaktowania się i zbliżania do pokrzywdzonego oraz zakazu przebywania w miejscach pobytu dzieci, a także poręczenie majątkowe w wysokości 7 tys. zł. Zgłoszenie w tej sprawie złożył delegat biskupa ds. ochrony dzieci i młodzieży działający przy metropolicie poznańskim. Poznańską kurię o sprawie zaalarmowała matka poszkodowanego chłopca.
Memy na Dzień Ojca 2024. Zobacz!
Polecany artykuł: