Noszenie maseczek lub przyłbic, ograniczenie do minimum wycieczek czy wyjść szkolnych! To tylko niektóre rozwiązania które będą musieli wdrożyć w życie uczniowie z Poznania. Przygotowały je władze miasta po zasięgnięciu opinii zespołu doradczego.
Decyzja o wprowadzeniu określonych zasad będzie zależała od dyrektora szkoły, w porozumieniu z Powiatowym Inspektorem Sanitarnym oraz władzami miasta.
Zakładamy, że wszędzie tam gdzie zajęcia w takiej czy innej formie się nie odbywają to noszenie maseczki będzie obowiązkiem. Poruszanie się w ciągach komunikacyjnych, przerwy, szatnie i tak dalej to będą miejsca gdzie taki wymóg będzie nałożony
mówi Przemysław Foligowski, dyrektor Wydziału Oświaty. W szkołach średnich zajęcia będą prowadzone w trybie hybrydowym.
Dopuszczamy taką możliwość, ponieważ dyrektorzy tych szkół o to wnioskują, że w części tych szkół będzie przez dwa tygodnie nauka w trybie hybrydowym - część uczniów będzie uczyła się stacjonarnie, część zdalnie
mówi Mariusz Wiśniewski, zastępca prezydenta miasta Poznania. Problemy pojawiają się w kwestii przedszkoli. Główny Inspektorat Sanitarny oczekuje zapewnienia 2,5 metra kwadratowego przestrzeni na jedno dziecko. Oznacza to, że część dzieci nie mogłaby uczęszczać do placówki