Pożar samochodu w Wielkopolsce. Nocne wezwanie służb
Było kilkanaście minut po godzinie 3:00 w niedzielę, gdy służby otrzymały niepokojące zgłoszenie z powiatu ostrowskiego. - Nasza jednostka została zadysponowana do pożaru samochodu przy sali wiejskiej w Smardowie. Po dojeździe na miejsce stwierdzono brak pożaru, postanowiliśmy przejechać pobliskie drogi w celu przeszukania ich pod kątem znajdującego się palącego auta. Znaleziono auto objęte pożarem na drodze Chynowskiej w kierunku Chynowej - relacjonują druhowie z OSP w Przygodzicach. - Na miejscu nasze działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, dogaszeniu pożaru oraz kontroli obszaru objętego pożarem przy pomocy kamery termowizyjnej - tłumaczą.
Samochód spłonął doszczętnie. Co z kierowcą? Sprawą zajmuje się policja
O szczegóły tej sprawy dopytaliśmy policjantów z Ostrowa Wielkopolskiego. - W nocy z soboty na niedzielę otrzymaliśmy zgłoszenie, że pali się auto na drodze gruntowej. Poinformował nas inny kierowca, który przejeżdżał w pobliżu S11. Pojazd doszczętnie spłonął. Był pusty, w pobliżu nie było żadnego człowieka. Wciąż prowadzimy czynności w tej sprawie. Musimy ustalić, jak doszło do pożaru, kto kierował pojazdem i co się z tą osobą stało - powiedziała nam podkom. Małgorzata Michaś.