Jezioro Lusowskie

i

Autor: Wielkopolska Policja

Tragiczny bilans wakacji nad wodą w Wielkopolsce! Tylko w weekend utonęły aż 3 osoby!

2020-08-10 14:59

Trzy osoby utonęły w Wielkopolsce, jedna została ranna - i to tylko w miniony weekend. Najnowszy bilans tragicznych zdarzeń nad wodą sprawił, że ich liczba w tym sezonie sięgnęła już dwunastu. Jak na razie, pogoda sprzyja wypoczynkowi nad wodą, a przed nami jeszcze trzy sierpniowe weekendy. Przeczytaj więcej o bezpieczeństwie nad wodą na stronie Eski Poznań.

Aż trzy utonięcia tylko w miniony weekend i już dwanaście od początku maja - odnotowała wielkopolska policja. Tyle samo tragicznych wydarzeń stwierdzono w regionie w ubiegłym sezonie - z tą różnicą, że do końca wakacji. A tego lata do zakończenia wypoczynku nad wodą jeszcze daleko. W upały pod koniec tygodnia do tragedii doszło nad Jeziorem Grzymisławskim, nad wodą w Tucznie w okolicach Pobiedzisk i w rzeczce w miejscowości Pełcza pod Czarnkowem.

Utonęło trzech mężczyzn: w wieku 61 lat, 50 lat i 32-latek. Te przypadki miały miejsce w powiecie średzkim, międzychodzkim i poznańskim. Życzymy sobie, aby każdy kolejny dzień i weekend, spędzony nad wodą, nie przynosił kolejnych informacji o nieszczęśliwych zdarzeniach - mówi podkomisarz Piotr Garstka z wielkopolskiej policji.

Do nietypowego zdarzenia doszło w powiecie leszczyńskim. Tam od porażenia prądem, znajdujący się w basenie mężczyzna również nie przeżył kąpieli. Strażacy na miejscu zdarzenia sprawdzili obecność napięcia przy pomocy urządzeń pomiarowych, odłączyli prąd  w mieszkaniu i podjęli reanimację. Niestety, próba pomocy nie przyniosła efektów. Prawdopodobną przyczyną tego zdarzenia była nieprawidłowa eksploatacja urządzeń i instalacji elektrycznych. Z kolei nad jeziorem Bielsko w powiecie międzychodzkim po kilku minutach poszukiwań został na brzeg wyciągnięty mężczyzna pływający w wodzie. Podjęta reanimacji przyniosła rezultat. Skutecznie poszkodowanemu przywrócono funkcje życiowe i przewieziono do szpitala. Ostateczna przyczyna tego zdarzenia nie jest znana- dodaje mł. bryg. Lucyna Rudzińska z wielkopolskiej straży pożarnej.

Służby ratunkowe przypominają, że najbezpieczniejsze są strzeżone kąpieliska. W tym roku, przez epidemię, Wielkopolanie jeszcze częściej niż zwykle wybierają niezatłoczone - i niebezpieczne - dzikie plaże.

Takich miejsc na terenie Poznania jest bardzo dużo. Są to trzy czy cztery plaże nad samym Jeziorem Kierskim. My staramy się co tydzień wysyłać patrole na takie dzikie kąpieliska. Znamy te miejsca, ostrzegamy tamtejszych plażowiczów przed niebezpieczeństwem. Mimo to, oni wracają w te same, niestrzeżone lokalizacje - mówi Damian Jerszyński, prezes WOPR-u w Wielkopolsce.

Służby przypominają, żeby pod żadnym pozorem nie wchodzić do wody po alkoholu i jedzeniu, nie przeceniać swoich zdolności pływackich i pamiętać o sprzęcie ratunkowym.

Sonda
Czy wakacje nad Bałtykiem są drogie?
Eska Summer City. Ekipa Eski Wrocław w Rafting Bardo