Ministra pracy spotkała się z Justyną

i

Autor: TikTok/bekalarska/Canva

Wydarzenia

Zwolniono Justynę za brak stanika? Dziewczyna spotkała się z minister pracy

2024-07-30 12:24

W ubiegłym tygodniu Justyna, młoda dziewczyna na TikToku opowiedziała swoją historię, według której została zwolniona z pracy za brak stanika. W sieci wybuchła burza a cała opowieść była komentowana przez wszystkich. W ostatnich dniach dziewczyna miała nawet okazję spotkać się z minister pracy, Agnieszką Dziemianowicz-Bąk.

Zwolniona za brak... stanika? Głośna sprawa w Polsce

Historię Ani i Justyna zna już chyba cała Polska. Dziewczyny miały zostać zwolnione z pracy z powodu nie zakładania stanika w pracy. Tak opowiadała jedna z nich na TikToku. Według relacji, wiele pracownic albo nosiły staniki, albo zastosowały się do polecenia, które miało zostać wydane przez kierowniczkę dzień wcześniej - do pracy kobiety muszą przychodzić w staniku. Jednak Justyna i Ania tego nie zrobiły. - Zostałam złapana za rękę i usłyszałam „czemu nie masz stanika?”. Poczułam się upokorzona, straciłam godność w jednej chwili, poczułam łzy w oczach – relacjonuje Justyna. Kierowniczka nakazała im, by następnego dnia przyszły do pracy w biustonoszach - relacjonują. 

Następnego dnia dziewczyny zostały... zwolnione. Dziewczyny miały usłyszeć, że umowa została rozwiązana, że jutro mają nie przychodzić do pracy, a plakietki mają oddać w agencji lub kierowniczce.  Kilka dni później, firma o której mówiła Justyna wydała oświadczenie.- Decyzja o zwolnieniu pracownika została podjęta zgodnie z przepisami prawa pracy i nie miała związku z brakiem bielizny – napisał Mateusz Wieczorek, dyrektor operacyjny MTM Industries

Sprawę skomentowało tysiące użytkowników. Część z nich nie zgadza się z tym, aby pracodawca ingerował w to co się ubiera.

Ministra pracy spotkała się z Justyną. Co powiedziała?

Całe nagranie zyskało taką popularność, że z Justyną spotkała się z ministrą pracy, Agnieszką Dziemianowicz-Bąk.

- Przede wszystkim to, czego ustalać nie trzeba, to to, że pani Justyna jest niezwykle odważną, dzielną kobietą, która upomina się o swoje prawa. I o taką zwykłą, ludzką przyzwoitość. Chciałabym bardzo serdecznie podziękować pani Justynie za tę odwagę i determinację. A sytuacja, to co spotkało panią Justynę, budzi moje głębokie oburzenie i dlatego oczywiście, tak jak uzgodniłyśmy z panią Justyną, zwrócę się do Państwowej Inspekcji Pracy o podjęcie odpowiednich działań, żeby tę sprawę wyjaśnić i żeby wyciągnąć konsekwencje, bo tak po prostu trzeba — powiedziała ministra na wspólnym nagraniu na TikToku Justyny.

Masz dla nas ciekawy temat lub wystrzałową nowinę? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy z Waszej okolicy!