Protesty przyniosły efekt. Dom studencki został uratowany
W ubiegłym roku głośna stała się sprawa znajdującego się w centrum miasta, nieczynnego ze względu na zły stan techniczny Domu Studenckiego Jowita. Według pierwotnych planów uczelni budynek dawnego akademika miał zostać sprzedany, a środki z tej transakcji miały pójść na budowę nowego domu studenckiego dla 400 osób. Przeciw tym planom w grudniu 2023 r. zaprotestowały m.in. Studencka Inicjatywa Mieszkaniowa i OZZ Inicjatywa Pracownicza.
Organizacje te przeprowadziły kilkudniową okupację budynku, żądając jego wyremontowania i ponownego uruchomienia. Protest zakończył się po tym, jak okupujących odwiedził minister nauki Dariusz Wieczorek. Zapowiedział, że resort zapewni uczelni odpowiednie dofinansowanie do remontu budynku i ogłosił: Jowita zostaje.
Co dalej z obiektem? Najważniejsze decyzję do końca tego roku
Rektorka UAM pytana przez PAP o to, kiedy będzie wiadomo, co stanie się z "Jowitą" powiedziała, że najprawdopodobniej odpowiednie decyzje zapadną do końca tego roku.
- Ponieważ DS Jowita jest w strefie ochrony konserwatorskiej, poprosiliśmy stowarzyszenie architektów o opracowanie planu zagospodarowania przestrzennego dla tego miejsca. Czekamy na to opracowanie. Dopiero później będziemy mogli ogłosić konkurs i nadać temu konkursowi określony kształt. Pytanie, czy będzie chodziło o modernizację istniejącej budowli, czy też o wyburzenie jej i zbudowanie obiektu nawiązującego do Jowity - powiedziała prof. dr hab. Bogumiła Kaniewska.
W ocenie rektorki postawienie nowego akademika będzie korzystniejsze dla studentów, z kolei modernizacja budynku, jeśli okaże się w ogóle możliwa, powinna być tańszym rozwiązaniem.
Przypomnijmy, że podczas protestów w ubiegłym roku obiekt odwiedził minister edukacji.
Masz dla nas ciekawy temat lub wystrzałową nowinę? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy z Waszej okolicy!