Aktywność internetowa księdza spod Poznania
Od lat już ksiądz Daniel Wachowiak jest aktywny na portalu X (dawniej Twitter). Komentuje on dosadnie sferę społeczno-polityczną, oczywiście często o zabarwieniu rozumowanej przez duchownego wiary. W repertuarze komentujących wydarzeń znajdziemy: petycję w sprawie zakazu spowiedzi do 18. roku życia, życzenia ustępującej Pierwszej Damy Stanów Zjednoczonych dla dzieci, niską dzietność wśród Polaków, aborcję. Przy czym tutaj wypowiadał się wielokrotnie, krytykując między innymi marszałka Sejmu Szymona Hołownię.
Świąteczne wpisy księdza Wachowiaka
Ksiądz z parafii w podpoznańskich Koziegłowach był bardzo aktywny w mediach społecznościowych także w Święta Bożego Narodzenia. - Smuci, wywołuje gniew sytuacja, w której liberalne, lewicowe, antykatolickie elementy przedzierają się do głów katolickich hierarchów i bez dostrzeżenia w nich braku logiki i prawdy są głoszone jako "katolickie". Wiem, że takich jak ja jest bardzo wielu - napisał na portalu X duchowny. W innym wpisie wspomniał o święcie, które katolicy obchodzili 26 grudnia. - Szczepan nie był FAJNOkatolikiem. Nie zabito go, bo troszczył się o ubogich, zmarginalizowanych, ale dlatego, że głosił PRAWDĘ. Dziś wielu, także w Kościele, chce, by chrześcijanie wykonywali misję charytatywną, okrojoną z Prawdy - napisał.
Internauci podzieleni względem wpisów księdza
Internauci, jak zawsze byli podzieleni względem tego, co napisał ksiądz Daniel Wachowiak. - Przypominam, że Szczepan został ukamienowany przez religijnych Żydów, którzy bronili swojej wiary przed herezją - napisał internauta w sprawie świętego Szczepana. Inny napisał: - Katolicyzm wojujący się księdzu marzy. Właśnie chrześcijaństwo powinno być od miłosierdzia, powinno być uśmiechnięte, milutkie i fajniutkie. Jeżeli kościół tego nie zrobi to za kilkanaście lat nie będzie istniał w Polsce - odpowiedział duchownemu użytkownik. - Może czas na jakieś połączenie i wspólną ooddolną presję? sama znam świetnych księży z bardzo podobnym podejściem, którzy często czują sie bardzo samotni w swoich poglądach - wyszła z propozycję inna internautka (pisownia oryginalna).
Zobaczcie, jak zachowywał się inny (już były) ksiądz
